W programie rozmawiam z nieco rozgoryczonym prezesem Motoru o słabszej dyspozycji w ostatnich dniach drużyny trenera Marcina Sasala. Porażka w Radzyniu była bowiem poprzedzona porażką w wojewódzkim finale pucharu Polski z Chełmianką 2:4. Coś zawiodło ??? Czy może coś się załamało ? Zapraszam Krzysztof Boguń
Reklama
Łączy nas Motor: Prezes Bartnicki nie chowa głowy w piasek
Nie udało się podtrzymać świetnej passy Motoru Lublin. Porażka w Radzyniu z Orlętami 1:4 może kosztować awans. I choć nie wszystko stracone, to już w pełni nie zależy od lubelskiej drużyny. Trzeba wygrać w Rzeszowie i liczyć na potknięcie Garbarni.
- 13.06.2017 12:35 (aktualizacja 16.08.2023 05:31)
Reklama
Komentarze