PiS nawet nie kryje, że chce zrobić porządek z mediami nieprzychylnymi dobrej zmianie. Repolonizacja, czy dekoncentracja, w ocenie medioznawcy dr Marka Gędka, wykładowcy KUL, to tylko słowa klucze, które posłużyć mają do rozprawy z dziennikarzami i redakcjami. Mają one tłumaczyć proces pacyfikowania czwartej władzy. Ta władza irytuje rządzących, bo patrzy na ręce i krytykuje. Nie dotyczy to mediów publicznych, bo te stały się narzędziem propagandy.
Koniec wolnych mediów?
Dekoncentracja, repolonizacja, chyba nikt nie ma wątpliwości, że chodzi o zamach na czwarta władzę. Po wakacjach do sejmu trafi projekt uchwały umożliwiający pełną kontrolę wolnych jeszcze mediów.
- 21.08.2017 16:26 (aktualizacja 11.08.2023 13:15)
Reklama
Komentarze